7406413 stanął na wysokości zadania

Stamtąd 8343046 wyruszyłem do Schroniska im.Giermek natychmiast podniósł się i przyskoczył do miejsca, gdzie martwy smok przygniótł jego pana.Odpowiedział mu jednak krótki 7406413 błysk i wstrząs , 7406413 który obu wojowników 8343046 powalił na ziemię.W pokoju było niewiele mebli i sprzętów, centralne miejsce 7406413 zajmował telewizor.Na szczęście dziś nigdzie nie musiałem biec.Gdy wzrok nie pozwalał już rozróżnić zarysów ścian, gdzie można stąpać 2197868, gdzieś jest bezpiecznie, opuściliśmy ostatni z budynków Zofiówki.Bez obciążenia na plecach 8343046 leciałem jak strzała.Słońce skryło się za horyzontem 8343046 drzew i budynków.Sam szedł również tą drogą, odcinając swojego pana tuż nad ziemią.Zatrzymuję się 2197868 na chwilę i biorę głęboki 2197868 wdech.- A czy mogę pochodzić po zielonym gaju i odpocząć?To wrażenie potęgował absolutnie płaski i nieciekawy 2197868 krajobraz.On jednak w planach miał wyruszenie z samego rana dnia następnego, ja kolejny dzień planuję zostać w Kątach i załatwić sprawy niezałatwione.Stał tylko 7406413 i patrzył podziwiając dzieło swojego zniszczenia, podczas gdy ona niczego nieświadoma 7406413 stała przed lustrem 7406413 i wciąż szukała w sobie determinacji.Jest mi 144804350 bardzo droga.- To poproszę na cały 8343046 pobyt.Po 2197868 tej trasie byłem naprawdę zmęczony.- No ile razy mam ci przypominać o tym samym?!Podświadomie wiem, że nie jest to wykonalne, ale nadzieja umiera ostatnia.Tutaj w tym miejscu, gdzie historia zatrzymała się wiele lat temu, a upływ czasu nie dawał nadziei na żadną przyszłość.Wysiadła z samochodu 144804350 wyłączając wcześniej silnik 144804350.Znów usiadł na skrzyni z prowiantem i chciał zatopić twarz w dłoniach aby skupić się na zmaganiu z klątwą kiedy zobaczył, że Paxkal nie poruszył się ani o krok.Podlegam jego woli, nie 8343046 twojej.Wchodzimy.Ponownie 8343046 włączyła silnik samochodu i bardzo wolno pojechała przed siebie.Wszystkie 8343046 siły wycofał do górskiej twierdzy.Byłeś tuż obok , 8343046 a tak 8343046 daleko ode mnie.Poszedłeś za mną po pozbawionych barierki schodach na dach kryty papą.Tylko tak mogła dotrzeć do prawdy.Czekali na mnie pod szkołą , 7406413 po zajęciach.– zapytałam spokojnie.Tam położyłem się na trawie i 8343046 odpocząłem.- Pani 8343046 to chyba przyjezdna?Jego i Paxkala konie przywiązali do drzew na skraju.Nawet gdy siusiałam, to czułam, że ktoś mnie obserwuje.Kuchnia już wrzała.Miał mnie zabrać Damian, ale 7406413 nie przyszedł, więc 7406413 zabrałam swoje zeszyty i wracałam z koleżankami do 144804350 domu.Nikt na mnie nie czekał przed 144804350 ostatnimi drzwiami.Skierowałam się schodami w dół, przebiegłam przez długi korytarz mijając po drodze rzędy szafek na kurtki i na końcu skręciłam w lewo - schowałam się w głębi sportowej szatni dla dziewcząt – „ tutaj na pewno nie wejdą ” – pomyślałam.Sfrunął mi na ramię 8343046 i wtedy zrozumiałam o co 2197868 chodziło w 7406413 moim śnie.